|
|
Obecny czas to Nie 17:58, 22 Gru 2024 |
|
|
Autor
|
Temat |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Różne dowcipy
Zona wyslala meza na zakupy. Mial kupic cos na obiad i majtki dla niej. Kupil prawie wszystko, lecz zapomnial o majtkach. Wsiadl do autobusu i na wystawie widzi majtki, biegnie do kierowcy i mowi:
- panie kierowco tylko na 5 minut niech sie pan zatrzyma, bo zona mnie zabije
- dobra, ale tylko 5 min.
Zdyszany wpada do sklepu, gdzie na wystawie byly majtki i krzyczy:
- Ściągaj te majtki, bo mi stanął na 5 minut
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 19:56, 25 Sie 2006 |
|
|
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Pewien gość, właściciel sklepu, bardzo nie lubił Chińczyków. Pewnego dnia przyszedł do niego Chińczyk i pyta:
- Ma Pan Whiskas? Potrzebuję go dla mój kot.
- A gdzie masz tego kota? - pyta sprzedawca.
- No ja kot zostawić w domu, ja go nie brać ze sobą do sklep.
- To jak go przyniesiesz, to ja ci sprzedam ten Whiskas.
Chińczyk rad nie rad poszedł po kota do domu, a gdy wrócił otrzymał Whiskas. Dwa dni później przychodzi ponownie, ale tym razem prosi:
- Ja chcieć kupić Pedigripal dla mój pies.
Sprzedawca pyta:
- A gdzie masz tego psa? Bez niego ci nic nie sprzedam!
Chińczyk oburzony:
- Ja nie chodzić z pies na zakupy!
- Bez psa nie wracaj! - burknął sprzedawca. Tak się i stało, po przyjściu z psem, Chińczyk otrzymał swój Pedigripal. Następnego dnia Chińczyk przychodzi do sklepu z dużą papierową torbą i mówi do sprzedawcy:
- Pan tu włożyć ręka.
- A po co?
- Pan włożyć
Sprzedawca wkłada rękę do torby, a Chińczyk mówi:
- Pan pomacać! Miękkie?
- No tak...
- Ciepłe?
- No tak...
Na to Chińczyk uprzejmym głosem prosi:
- Ja chcieć kupić papier toaletowy!
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 19:58, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Na bezludnej wyspie znalazł się facet, pies i świnia. No i mieszkali sobie tak razem przez rok, wreszcie facet odczuwając nieprzeparty zew natury postanowił dobrać się do świni. Ale co się do niej zabierał, to pies go gryzie w d**ę...
Nic nie pomogło przekonywanie psa, że chyba lepiej ze świnią, jak z psem... Aż pewnej nocy usłyszał facet krzyk kobiety. Przybiegł na plażę i w ostatniej chwili uratował całkiem, całkiem babeczkę. Ona mówi:
- Ponieważ mnie uratowałeś, zrobię dla ciebie wszystko.
- Dobra, weź tego psa i idź z nim na spacer.
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:00, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Dziadkowi zachciało sie amorów i mówi do babki:
- Chodź babka do łóżka pokochamy się.
Babka na to że nie ma ochoty.
Dziadek zaczął głowić się jak tu babkę zaciągnąć do łóżka i wymyślił:
- Chodź babka do łóżka to dam ci stówę
Babka myśli stówa piechotą nie chodzi, zgodziła się, poszła do łóżka, pokochali się, dziadek dał stówę.
Wtenczas babka zapala światło i mówi:
- Te dziadek ale to jest stara stówa jeszcze z Waryńskim.
A dziadek na to:
- Stara dupa - stara stówa!
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:01, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa. Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
- Wiesz, co, mam pytanie - czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
- No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie
wszystko!
- Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy
przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak
wiesz, janie jestem w stanie tego zrobić.
- Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
- Dziękuje ci mój przyjacielu.
Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok - dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia - w końcu to
córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
- Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
- Niemożliwe! - mówi jedna.
- Nieprawdopodobne! - mówi druga.
- No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy...
- Obie?
- Tak, tak, obie! Dzięki, stary!
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:02, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Wpada facet do burdelu. Włos zmierzwiony, wzrok cichy. Od progu wrzeszczy:
- Ej, ja chcę tak jak jeszcze nikt nie chciał.
Dziewczyny spłoszone chowają się po kątach. Szefowa przybytku myśli:
- Kurcze, dziewczyny się boją, wiadomo jaki to facet? Honor ratować muszę... Chodź, pan ze mną na górę.
Pozostałe panienki podsłuchują pod drzwiami. Nagle słychać:
- Nie chcę tak, zboczeńcu, nigdy przenigdy, won mi stąd chamie... Nie chcę ! Nie chcę !
Dziewczyny przerażone, przecież mamuśka taka doświadczona, co on jej chce robić ? Za chwilę wypada facet przez drzwi. Panienki wchodzą do pokoju, na łóżku roztrzęsiona szefowa.
- Szefowo, no jak on chciał, no jak?
- Pieprzony, na kredyt chciał
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:02, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Przychodzi gość do agencji towarzyskiej i pyta:
- Czy macie taką bardzo śmierdzącą?
- Owszem mamy - odpowiada szefowa - na zapleczu w garażu, ale pan tego nie wytrzyma.
- Wytrzymam - odpowiada gość.
Gość idzie na zaplecze, smród, szczury, koty itp. W garażu leży stara babcia na rozwalonej wersalce, smród na potęgę.
- Ja tu przyszedłem na numerek - mówi gość.
- Ale Ty tego nie wytrzymasz - mówi babcia.
- Wytrzymam - mówi gość - i zabierają się do rzeczy.
Nagle gość mówi:
- Usiądź mi na twarz.
- Ale ty tego nie wytrzymasz - mówi babcia.
- Wytrzymam - odpowiada-siadaj.
Po chwili gość jęczy:
- Puść!
- A mówiłam, że Ty tego nie wytrzymasz - mówi babcia.
- Bąka puść - odpowiada gość.
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:03, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Jasiu mówi do ojca:
- Twój stary miał porażenie mózgowe.
Na to ojciec:
- Mój? Chyba twój!
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:04, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Pod murem siedzi żebrak i gównem chleb smaruje.
Podchodzi Niemiec, żebrak mówi:
- Oj, bieda, bieda...
- Oj, bieda, bieda - powtórzył Niemiec i dał mu sto marek.
Podchodzi Rusek.
- Oj, bieda, bieda...
- Oj, bieda, bieda - powiedział Rusek i cisnął mu dwieście rubli.
Podchodzi Polak.
- Oj, bieda, bieda...
- Jak bieda, to czemu tak grubo smarujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:05, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, nie mam włosów łonowych!
Doktor ogląda i mówi:
- A ile razy pani dziennie to robi ?
- Nooooo, 5-6 razy
- Proszę pani ! Na autostradzie też trawa nie rośnie..
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:06, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
W Ameryce złapano Polaka, Niemca i Ruska. Wsadzono ich do więzienia na trzydzieści lat, ale zawarto z nimi taką umowę, że mogą wyrazić jedno życzenie, a ono będzie spełniane przez dziesięć lat.
Pytają Polaka:
- Czego chcesz?
- Wódka, alkohol, dużo alkoholu!
Dali mu to do celi.
Pytają Niemca:
- Czego chcesz?
- Panienki, dziewice osiemnastoletnie!
Dali mu je.
Pytają Ruska.
- Fajki, papierosy, papierosy...
Dali mu to.
Po dziesięciu latach otwierają celę Polaka, a on tam ciągle na bani.
- Czego chcesz?
- Alkohol, jeszcze więcej alkoholu!
Przychodzą do Niemca.
- Czego chcesz?
- Panienki, panienki!
Idą i otwierają celę Ruska.
- Czego chcesz?
Rusek roztrzęsiony:
- Zapałki, panowie, zapałki...
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:07, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Polak, Niemiec i Rusek poszli na dziwki.
Podchodzi dziwka do Niemca i pyta:
- Jakiego masz długiego?
- Na 20 cm.
- A ile masz kasy?
- 100 marek.
Poszła z nim za róg. Po sprawie podchodzi do Ruska:
- Ile masz kasy?
- 200 rubli.
- A jakiego masz długiego?
- No tak gdzieś na15 cm.
- Dobra, chodź...
Potem podchodzi do Polaka.
- A ty ile masz kasy?
- 50 złotych.
- Co, tylko tyle? No, a jakiego masz?
- Na 10 cm.
- Phi... Ale dałam im, dam i tobie.
Poszli za róg. Po sprawie ledwo żywa dziwka słania się na nogach i sapie:
- Nie wiedziałam, że mówiłeś o średnicy...
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:08, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Trwa konferencja medyczna. Naukowcy z poszczególnych krajów prezentują swoje osiągnięcia. Mówią Niemcy:
- U nas chłopu ucięło nogę, daliśmy mu drewnianą i chodził.
Na to Rosjanie:
- U nas chłop, Wania, stracił oczy. Daliśmy mu drewniane i mógł widzieć.
Na to Polacy:
- U nas chłopu urwało jaja, daliśmy mu drewniane i miał dzieci.
- Co?! – oburzają się Rosjanie – Niemożliwe! Kto to widział?
- Ten wasz Wania z drewnianymi oczami.
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:11, 25 Sie 2006 |
|
|
Hunter
Kapral
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rumienica
|
Jestem na tym forum 1 raz i mam nadzieje że moimi dowcipami niekogo nie obraziłem
Post został pochwalony 0 razy
|
Pią 20:12, 25 Sie 2006 |
|
|
|
|
Zasady:
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|